Jakoś tak wyszło, że ledwo zaczęłam się rozkręcać w blogosferze, a musiałam na jakiś czas zniknąć.
I zamiast wrócić tu, w to miejsce, założyłam nowego bloga.
Serdecznie zapraszam: klik
Zapraszam również do polubienia facebookowej strony nowego bloga: klik